skoro w każdym roku muszę mieć ten NAJszczęśliwszy
dzień to czemu w roku czternastym wieku dwudziestego pierwszego nie
miałby być nim piętnasty września? i w temacie najszczęścia mam już z
bani do stycznia. uffff...
schody Wassenaar
kocham was nienawidzieć
każdym zakwasem
i skurczem łydek...