środa, 16 lipca 2014

...

zamiast oglądać mecz Legii w TVP siedzę w naszej Białej Szczale (najszybszy bus w Holandii - tjuningowany i rasowany Peżo Bokser) z Konczitą (znaczy ona leży na siedzeniu kierowcy) i słucham relacji z radia internetowego. taki tu mamy net na polderze. i nawet pucha Amigo nic nie podnosi nastroju - Legia przegrywa z Patrykami.
to chyba najsmutniejszy wieczór na polderze od miesiąca. bo właśnie minął miesiąc od kiedy zamieszkałem w tej zielonej dupie, poprzecinanej hemoroidami kanałów i pryszczami szklanych domów zamieszkanych przez tulipany...
o! to było nawet poetyckie, nie?

1 komentarz:

  1. wykurwiście poetyckie, psze pana - zwłaszcza te hienorojdy (-;

    OdpowiedzUsuń